Najnowsze wpisy, strona 40


lis 01 2002 KOMU MAM UFAĆ?
Komentarze: 3

Dzisiejszy dzień spędziłam z rodzinką.Na cmentarzu utworzyły się dwie grupy osób,które patrzyły krzywo na siebie.Więc można się było przekonać jak moja rodzina jest zgrana chociaż na pierwszy rzut oka wyglądają pięknie i radośnie.Naprawde przy naszym grobie stało 16 osób z najbliższej rodziny między którymi zachodzą chore,niezdrowe relacje.Potem z większą cześcią rodzinki i wujasem z Ameryki pojechaliśmy na również rodzinna imperkę do ciotki Grażyny i wuja Rycha.Nie rozumiem tylko po co ona narobiła tyle żarcia?czyżby na pokaz?bo i tak było to nie do przejedzenia.Ale mniejsza o to.Wróciłam do domu.Przed klatką czekali już na mnbie Anka z Piotrem.Miałam w końcu okazję zapalić pierwszego papierosa tego dnia.
Wczoraj Halloween.Umówiłam się z Karą,Adą i Madzią B.D.do pubiku.Z racji braku miejsc (nie tyle siedzących co nawet stojących)w Irishu poszłyśmy do Yersterday'a.Był tylko jeden stolik wolny-jakby czekał na nas!Od początku był jakiś dziwny podział,że ja gadałam z Adą a Kara z Madzią.Karolina nie widziała SIĘ Z aDĄ KUPĘ CZASU a jednak nie miały sobie zbyt wiele do powiedzenia.Za to ja byłam tak stęskniona rozmów z Adą,że nie mogłyśmy skończyć napieprzać.Sącząc piwo rozmawiałyśmy na życiowe tematy.Ada opowiedziała mi swoją historię nieszczęśliwej miłości.I kolejny raz stwierdziłyśmy,że mamy ze sobą wiele wspólnego.Aż przez to całe gadanie powiedziałam jej o rzeczach o których nikt nie wie i o których nie chcę więcej pamiętać.Aż poczułyśmy się zajebiście skrzywdzone przez los(spotykając nieodpowiedzialnych facetów)i niekochane.Czysty tragizm!
Aha!Dowiedziałam się fascynującej rzeczy.Przed moim wyjazdem do Grecji zrobiłam pożegnalną imprę(na wypadek gdybym nie wróciła)i po jakimś czasie dowiedziałam się,że K.kochała się u mnie z panem M.żekomo w przedpokoju.Dowiedziałam się od Ady,że nie był to przedpokój,a sypialnia moich rodziców.Nie obchodzi mnie to gdzie to kurwa robili,ale że osoba której ufam i wierzę w każde słowo zwyczajnie mnie okłamuje.I do kogo tu mieć zaufanie?Madzia była "pijana",Kara jakaś nietutejsza(żyjąca Anglią)-zmieniła SIĘ chyba na gorsze,a ja i Ada ciągle zagadane.
Mam dość tego nudnego życia.Nie wiem co jest moim przeznaczeniem,ale wiem że nie czuję się dobrze z tym kraju,z tymi ludźmi i taka samotna.
Mam chęć wszystko w sobie zmienic.Poznać nowych ludzi,a z tymi "przyjaciółmi" utrzymywać minimalny kontakt.Czuja się samotna i zdradzona.
Wiwat Święto Zmarłych!

kasiczka : :
paź 30 2002 :-)
Komentarze: 0

Jestem w stanie upojenia.Kara skręcała w Anglii tytoń bo na fajki nie było ją stać.Więc żeby tradycjii stało się zadość kupiłyśmy dwa rodzaje tytoniu,bibułki,filtry.I w Ygreku je skręcałyśmy.Akurat siedziałyśmy z jakimis ludzmi,którzy również skręcali tylko coś innego..Potem poczęstowałyśmy ich naszym tytoniem.Expert powiedział,że to "najlepszy tytoń"więc jest się czym szczycić.W Ygreku spotkałąm  również mojego klienta="mały".Podobał mi się.Zawsze taki luzak,a tu pokazał swoją drugą twarz.Na początku zagadał,a później tylko badał mnie wzrokiem.Wstydliwy czy co?Trudno wyczuc!Ale już mi się nie podoba.Chociaż ma coś w sobie...
Kończę juz bo zaczynam bredzić tym bardziej że jutro wstaje o 4.45!

kasiczka : :
paź 29 2002 I PO KRZYKU!
Komentarze: 1

 wczoraj wszystko poszło gładko jak po maśle.Ząbek nie stawiał oporu.Akcja u dentysty przebiegła pozytywnie!Także dzisiaj mogę się śmiać"PEŁNĄ GĘBĄ".Dopiero wróciłam z pracki.Idę się wykąpać,zjeść kochane łazanki(narobiłam porcję na 15 osób więc  będę je jadła chyba do końca życia,albo rozdam bezdomnym)i jadę na spotkanie z Karą do Gdyni.Także przede mna bardzo interesting dzionek:))

POZDRÓWKA

kasiczka : :
paź 28 2002 WIEKOPOMNA CHWILA!
Komentarze: 3

Dzisiaj chciałam wybrać się na zakupki,ale niestety pogoda pokrzyżowała mi plany.Więc postanowiłam inaczej zorganizować sobie dzień=pół dzionka robiłam obiad-i to jeszcze łazanki.A wszystko po to abny nie myśleć za dużo o...DENTYŚCIE!!!To już dziś!Nadszedł ten szalenie fascynujący dzień!Niezwykle ekscytujący zabieg zacznie się za 1,5 GODZINKI! To będzie MAX!Już widzę te jego białe rękawice i zielona maseczke na twarzy!Horror.Dziwię się,że nie miałam dziś koszmaru z Dentystą-rzeźnikiem w roli głównej.Za to będę go miała na żywo:))
Idę z Madzia na szluga,bo nigdy nie wiadomo kiedy będę miała następną okazję zapalic...

               BAJ!                 

 

                                                                                                          

                                                                                                              

kasiczka : :
paź 27 2002 DOŚĆ
Komentarze: 0

mam już tych subkultur.Gdyby nie wspomaganie dyskietką chyba do jutra bym tego nie skończyła... Mam małego stresika,że się kapnie,ale co tam!Raz się żyje!

 

kasiczka : :