Archiwum 02 marca 2004


mar 02 2004 Z GŁOWĄ W PIASKU
Komentarze: 12

Brzuch mnie boli.Łykam węgiel:)
Siostra odwiedziła mnie w niedzielę w kiosku.
Zaczęła mi opowiadac jak pokłuciła się ze Marcinem(mężem) i jak sie pogodzili.
Godzinna historia podczas,której obie ryczałyśmy jak bobry.
Scenka była o tyle zabawna,że ryk trwał chyba z 15 minut i poszła na to połowa paczki husteczek.
Potem sie z tego śmiałyśmy.
To lepsze niz romantyczny film.
10 lat są razem ,a nadal tyle w tym miłości.
Bosz!Ostatnio marcin wyjechał na tydzień do Zakopanego z małym,a z drugim małym siostra została w Gdańsku.
Obydwoje codziennie wieczorem za sobą płakali!To niesamowite.
a u mnie jak zwykle...
Wybuchy i spadki energii.
Bez większych przeżyć.Ot tak.

kasiczka : :