mar 02 2004

Z GŁOWĄ W PIASKU


Komentarze: 12

Brzuch mnie boli.Łykam węgiel:)
Siostra odwiedziła mnie w niedzielę w kiosku.
Zaczęła mi opowiadac jak pokłuciła się ze Marcinem(mężem) i jak sie pogodzili.
Godzinna historia podczas,której obie ryczałyśmy jak bobry.
Scenka była o tyle zabawna,że ryk trwał chyba z 15 minut i poszła na to połowa paczki husteczek.
Potem sie z tego śmiałyśmy.
To lepsze niz romantyczny film.
10 lat są razem ,a nadal tyle w tym miłości.
Bosz!Ostatnio marcin wyjechał na tydzień do Zakopanego z małym,a z drugim małym siostra została w Gdańsku.
Obydwoje codziennie wieczorem za sobą płakali!To niesamowite.
a u mnie jak zwykle...
Wybuchy i spadki energii.
Bez większych przeżyć.Ot tak.

kasiczka : :
03 marca 2004, 19:48
.... wiem, że bywają takie małżeństwa .... tylko nigdy nie wiedziałam gdzie ...... teraz już wiem ....jedno jest napewno w Gdańsku ....
03 marca 2004, 19:34
a to bobry tak ryczą? o kurde, nie wiedziałam! ;-).. No, to siostrze pozostaje tylko pozazdrościć. A może to u was okaże się rodzinne? :-)
03 marca 2004, 18:43
zebym kiedys mogla tak kochac... zebym umiala :)
03 marca 2004, 18:09
ot tak czyli dobrze?
03 marca 2004, 14:16
a ja myślałam, że takoch ludzi już nie ma... :)
BanShee
03 marca 2004, 12:06
po 10 latach i ciągle tak pieknie? też tak chce!
03 marca 2004, 00:14
Miłość przez duże M :)
02 marca 2004, 11:34
podziwaiam twojo siostre i jej meza ze tak dlugo wytrzymali juz ze sobo razem, w tych czasach to nie jest zbyt czeste zjawisko, szczegolnie wsrod mlodych
Młody_15
02 marca 2004, 11:33
Węgiel...oj jak ja tego nie cierpie..;/
02 marca 2004, 11:29
tak, to musi byc od pogody!
under cover of night
02 marca 2004, 11:20
te wybuchy i spadki energii to tak przed wiosną. :) Juz mi sie sniło jak sie ociepliło i caly snieg zamienil sie w wodę i powodz była :) Katasroficznie wiosenne sny mam :)
02 marca 2004, 10:43
To wspaniale, kiedy dwoje ludzi tak dlugo ze saba jest i sie nadal kochaja.... A palenie jest bardzo niezdrowe! Dajesz zly przyklad! Pozdrawiam i wpadnij do mnie!

Dodaj komentarz