Archiwum 15 sierpnia 2003


sie 15 2003 DZIEŃ A'LA FLAK W OLEJU
Komentarze: 3

Wolna chata od wczoraj do niedzieli!OŁ JEAH!
Juz miałam plana gdzie by tu sie rozerwać itp.kiedy kara wbiła mnie w ziemię textem"sory kacha,nie chce mi się nigdzie wychodzić".
Załamana wróciłam wczoraj z pracy taxówa(wow!).Taxówkarz całą droge opowiadał mi o tym jak jemu ciężko,jak jego wrabia teść itp.wysiadłam z samochodu jeszcze bardziej zdołowana.
Zdjęłam buty,otworzyłazm piwko,zapaliłam papierosa i tak wyglądał mój relaks.Reszte weczoru spędziłam z Magda.
Dzisiaj z kolei spałam do południa,sprzątałam,walnęłam sobie eteryczną kąpiel,maseczkę.Dzień poświęcony sobie.
Jakby tego było mało ćwiczyłam nawet z telewizorem jogę:) Czyli totalnie leniwy relaxik.
Uwielniam byc sama.
Dobija mnie tylko ten padający od dwóch dni deszcz.
Mój pokój płonie teraz cały w świecach.
Popijając sobie wieczornego Heinekenka zastanawiam się jak jutro spędzić kolejny dzień.
Jedno jest pewne:punktualnie o 6 rano z parasoleczka wyjde przywitac nowy dzień pracą.
Kończe juz moja niezwykle ciekawą,pełną obfitych wrażeń notkę.
Dobranoc;)


 

kasiczka : :