Archiwum 28 kwietnia 2003


kwi 28 2003 CHOROBLIWA ZAZDROśĆ?
Komentarze: 10

Stracić zaufanie jest łatwo,trudniej je odzyskać.
Najbardziej żałuję tego,że to właśnie rodzona siostra odwinęła mi taki numer.
Inną osobę odrazu skreśliłabym z życiorysu,z nią będzie inaczej..
Nadal ciężko przywyknąć mi do tego,że osoba,która kocham potrafi zmieszac moja osobę z błotem.
Dla mnie nie istnieje na to wytłumaczenei,to nie jest ludzkie zachowanie.
Przykro mi ,że ona posiada w sobie tyle zawiści.
Wczoraj rozmawiałam spokojnie z rodzicami,wszystko im wytłumaczyłam.
Nie ściemniałam im ani nie oczerniałam mojej "najukochańszej"siostry.
Poprostu wygadałam się i wyszłam na papierosa żeby mogli sobie to przemysleć i przegadać.
Są za mną,rozumieją mnie.
Wiedza,że siostra robi to z zazdrości.
Zastanawiam się tylko skąd w człowieku bierze sie tyle egoizmu i fałszu?
Mam tylko nadzieje i głęboko w to wierzę,że kiedyś zrozumie iż zrobiła świństwo,które utkwi w mojej pamięci
na długo...

kasiczka : :