Archiwum 04 grudnia 2003


gru 04 2003 I CHUJ
Komentarze: 9

wkradł sie do mojego wnętrza spokój.Tak mocno odczuwalny i zauważalny,że az rażący.
Nie mam ochoty wykrzywiac ust w uśmiech.
Ostatnio sprawia mi to trudnośc.
Nie mam ochoty imprezowac.
Tak bez powodu.
Najchetniej zamykałabym się wieczorem w mieszkanku,zaparzała herbate i czytała ksiązke.
jedyne na co mam ochotę.
Wyszli ode mnie niedawno goście.
Alkohol,mnóstwo dymu,stosy garów.
Wszystko,dosłownie wszystko mnie drażni...
Jedyne ukojenie -polsatowski koncert SADE,który jest w tej chwili emitowany.
Starzy znajomi mnie wkurzają.
Niedobrze..
Goszczenie parek źle na mnie dziś podziałało.
Jak płachta na byka.
Wkurwia mnie moja nowa fryzura dzieki,której wygladam jakbym sie cofnęla do podstawówki.
Wkurwia mnie pryszcz rosnący na czole,niezakupiony bilet miesięczny,zbliżające sie terminy płatności rachunków,sobotni egzamin i wszyscy usmiechnięci szyderczo ludzie...

 

 

nabrałam ochoty na miłośc...

kasiczka : :