Archiwum czerwiec 2003, strona 2


cze 02 2003 LODOWATY CHŁÓD SAMOTNI...........
Komentarze: 4

Niczego się tak w życiu nie boję jak...samotności...
Ale nie potrafie być z człowiekiem ,który mnie kompletnie nie pociąga...
Są osoby ,z którymi bardzo lubię przebywać ,ale tylko na stopie koleżeńskiej i to sie nie zmieni...
Nie potrafię zakochać się w każdym...

Nie mogłabym być z kimś tak poprostu...dla zabicia nudy?..

Zastanawiam sie czy jest jakis limit miłości?
Czy jeżeli byłam juz w swoim życiu zakochana  to teraz pozostają mi tylko wspomnienia?
Czy będę potrafiła kogos obdarzyc takim samym gorącym uczuciem?
Czy blizny na sercu będą mnie hamowały?

Błąkam się pomiędzy niebem ,a ziemią w poszukiwaniu czegoś co może mnie juz nie spotkać...
Nie chcę pogrążyć się w mojej samotni...
Ale wole jeszcze poczekać na faceta,który będzie miał to czego w mężczyźnie szukam:poczucie humoru przeplatające się z poważnym spojrzeniem na pewne sprawy,odpowiedzialność i inteligencję...
Tego mi brakuje....
Chcę w końcu poczuć się bezpieczna......
Bezpieczna w czyiś ramionach.....

 

kasiczka : :
cze 02 2003 P.
Komentarze: 5

W dzień przed szkołą byłam przerażona.Obawy miałam,że P.przywita mnie buziakiem itp.
Kiedy wysłał mi smsa,że"tęskni za moim głosem" wymiękłam.
Napisałam mu,żeby pamiętał,że my tak tylko po przyjacielsku.
P. ma do wszystkiego specyficzne,psychologiczne podejście i naprawdę potrafi wyczuć ludzi.Mnie tez oczywiście w tym wypadku rozszyfrował.
W szkole na szczęście było dobrze aczkolwiek troche dziwnie sie z Nim gadało...
W sobotę z ekipą 10 osób siedzieliśmy w Brzeźnie pod parasolami,a wczoraj w Sopocie na plaży.

Po powrocie do pustego mieszkania(rodzice wyjechali) miałam wyrzut sumienia w stosunku do P.,że tak mu napisałam.
Ogarnął mnie wieczorny dół
Siedziałam na balkonie i słuchałam głosu natury...
Zasnęłam zmęczona myśleniem..

kasiczka : :