Archiwum 26 maja 2003


maj 26 2003 DZIWNA NOC...
Komentarze: 18

Przyjechała do Poland Aga-kuzynka z Usa.
Siostra z tej okazji zorganizowała wczoraj grilla.Jako,że ja z nią nadal nie rozmawiam Aga zadzwoniła żebym pojechała z nimi na imperke.Zgodziłam się.
Ale najpierw pojechałam z Flaszyńskimi na plażę.
Walnęłam sobie dwa piwka-tak na dobre spotkanie z siostrą.
o 22 pojechaliśmy w 7 osób dwoma taxówkami do Gdańska.
Chodzilismy od pubu do pubu,w końcu zagrzalismy miejsca w BLUE CAFE.I zaczęło się:piwa,tequile,wyborowe..
Poszłam z Aga na dół,ona od razu do baru.
Wypiłyśmy po 5 shotów fantazyjnych(w życiu bym tyle kasy na nie nie wydała).
Ją ścięło z miejsca ,ja się jakoś trzymałam.
Zsiostra w ogóle nie gadałam.
Siedziałam z mieciem-jakiś ich znajomy,który znalazł we mnie bratnia dusze:)
Ok.1.30 siorka ze szwagrem i aga zaczęli się zbierać.
Wybiegam za nimi i ich nie widze.
Więc ide przed siebie za jakimis ludźmi.
Ktos mnie chwyta za ramię-mieciu,pyta gdzie ide ,mówię,że  ich szukam,powiedział ,że oni juz odjechali.
Nie może się dodzwonic do nich żeby zawrócili.
Wracam z nim do BLUE,zostałam ze znajomym małżeństwem i mieciem.Kochana siostra kazała mieciowi,żeby mnie odwiózł.
Wkurzyłam się bo typa w ogóle nie znaM.
Nie pojechałam z nim,wrócił sam.
Ja z małżeństwem jeszcze trochę posiedziałam i poszliśmy na taxę.
Nie wiem czy tylko mi się takie przygody zdarzają(?),ale trafiłam na totalnego zboczeńca..
Wyczuł,że jestem pijana i nim się obejrzałam złapał mnie za udo.
Powiedział ,że jestem w jego typie i chce się ze mną przejechac na szampana do Sopotu.
Jebany,obleśny,siwy STARY KAWALER!!!
Myślałam ,że nie dojadę bo pan ciągle chciał skręcać w odwrotną stronę niż mój dom!
Opowiadał mi o swoich partnerkach zza młodu,o tym jakie były,o ich orgazmach i o długości ich stosunków.
Myślałam,że się spawiam od tych opowieści.
W domu byłam ok.2.30.
Boże!co się w tym kraju dzieje?
Człowiek juz nawet w taxówce się bezpiecznie nie może czuć!

Wnioski jakie wyciągnęłam z tej nocy:

-Siostra znowu mnie zawiodła.
-Coraz więcej ludzi jest fałszywych..
-Więcej nie wracam sama taxówką i nie siadam z przodu!
-Co się do cholery dzieje?

kasiczka : :