gru 20 2002

PRZEDSYLWESTROWA PORAŻKA


Komentarze: 5

Przerażenie Sylwestrem narasta!Te Bieszczady!Wszystko już załatwione,ale nie mogę wyjechać na 6 dni tak jak Oni,a nie będzie mi się chciało samej wracać pociągiem.
Ciekawy jest też motyw,że wynajęli(śmy)2 osobowy pokój na 14 osób.Podobno mamy się w nim pomieścić:)PARANOJA.
Od dziś poważnie myślę nad zmianą planów sylwestrowych!Niech mi przepadnie ta zaliczka.Zaczyna się robić gorąco bo czasu coraz mniej...Ale coś się wymyśli.
Ostatnio zostawiłam portwel w szatni w Łajbie,a w nim pieniądze,karte kredytowa,bilet semestralny i kapnęłam się dopiero na następny dzień w sklepie,gdy miałam płacic:).
Także jakbyście zobaczyli kogoś z wypisanymi literkami na czole"frajer"to będę właśnie ja.

kasiczka : :
20 grudnia 2002, 01:12
tak naprawdę też wolałabym nie rezygnować.Chyba zrobię sondę:)
20 grudnia 2002, 01:01
ja tez bym za nic nie zrezygnowała
20 grudnia 2002, 00:38
Oj biedactwo... ale z Bieszczad ja bym nie rezygnowała... sylwek w górach, świetna impreza:)
Pozdrawiam
kasica
20 grudnia 2002, 00:37
jak miło;))
20 grudnia 2002, 00:33
wyobraź sobie kasiczka że wiem co czujesz... (z tym portfelem). To już jest nas dwie- frajerki ;)

Dodaj komentarz