mar 31 2003

NOTKI Z ODZYSKU. NAAMAH DZIĘKUJĘ ZA UŚWIADOMIENIE...


Komentarze: 2

WALENTYNY! 2003-02-13 12:20
 

Naprawdę szczerze nienawidze tego dnia!!
Gdybym spotkała na ulicy człowieka,który wymyślił ten dzień udusiłabym Go gołymi rękoma!
Za to,że wprawia mnie co roku w beznadziejny nastrój,za to,że muszę oglądać dziewczynki z różami w dłoniach i udawać ,że mnie to nie rusza.
Przy okazji oddałabym mu te wszystkie kiczowate serca,którymi obwieszony jest cały kioch i na widok,których zbietra mi się na mdłości.
M.chce ze mną wyjść w walentynkowy wieczór,przyjeżdża do Gdańska itp.
Ale ja wolę spędzć ten dzień w większym gronie osób!
Tragedia poprostu!
Chciałabym móc wyjechać poza granice kraju na ten "uroczo-słodki" dzień.
Ogarnia mnie panika na sama myśl!
AAAAAAAAAAA!

Skomentuj(3)
 
PATRZYMY NA WYGLĄD?NIE,ALEŻ SKĄD! 2003-02-11 20:59
 

A właśnie ,że patrzymy!!!!
Moimi oczętami patrząc:
 chłopiec musi mieć w swojej buźce coś ciekawego.
Zawsze się zakochiwała(nazwijmy to coś"zakochiwałam") w chłopcu w momencie,gdy w jego twarzy zaczynałam dostrzegać "mysia pysia".
Taki mały,kochany mysiu-pysiu,do którego aż chce się przytulic i zasnąć.
W twarzy M.dostrzegam..."twarz szczura".
Trochę mnie to przeraża,ale luz.
Może czas na jakąś odmianę.
Podobno z czasem człowiek do wszystkiego może się przyzwyczaić ;)

Skomentuj(6)
 
ŁAJBA 2003-02-10 23:13
 

Wtedy gdy odczytywałam smsa od ady pierwszy raz w życiu ugięły mi się nogi.Aż musiałam usiąść.

W sobotę musiałam się poprostu upić.Najpierw pojechałam do Metra do pubu na piwo,a potem umówiłam się z Tomem w Sopocie.Kupiliśmy sobie wódkę,poszliśmy na molo i piliśmy jak żurki.
Przeczytałam mu porannego smsa od ady.Nie mógł uwierzyć.Powiedział,że takim językiem to On nawet z kumplami nie gada.
W sumie do Łajby weszliśmy dopiero o 24.
M.już zdąrzył się upić.
Nie wiem czy podziałał tak na Niego alkohol czy zazdrość o Toma(której nie ukrywał),ale był dla mnie taki kochany,że aż się dziwnie czułam.
W sumie to zdążyłam już nawet zapomnieć jak to jest gdy ktoś mnie szanuje i całuje po rękach...
Tego,że M.wyznawał miłość nie liczę bo to tylko sprawka alkoholu była;)
heh w sumie to nawet mi się podobał taki pijany:)

Skomentuj(2)
 
PAN B. DLA MNIE NIE ISTNIEJE!!!!! 2003-02-08 17:14
 

Logika zaliczona na 3+!jeeee!już mam po sesji!
Ale nic mnie nie cieszy!
jestem tak wkurwiona ,że zaraz wyjdę z siebie!!!!!!!!!
Ada opisała mi Białostocką impre z panem B.w roli głównej!
Robiła to z nim!Cytuje:"jebałam się z nim"!Po czym opisała mi szczegółowo (w tak obleśny sposób jakiego dawno nie słyszałam)co robili!
Rzygać mi się chce!
Idę dziś z M.na imprę!
KURWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrzydliwi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I dwie osoby zmalały dla nmnie do niewidocznych rozmiarów.........

Skomentuj(4)
 
MYŚLÓWA... 2003-02-07 16:19
 

Przygotowałam cała charakterystykę M.ale narazie nie chce mi się jej tu przepisywać.Może później.Chodzi poprostu o to,że chłopak tak bardzo się stara i jest taki kochany,że zastanawiam się czy nie mogłabym się w Nim zakochać.Myślę,że nawet bym mogła,ale potrzebuję na to czasu!
Jedno jest pewne:coraz więcej o Nim myślę,a w zasadzie od wczoraj:) to juz non-stop...;)

P.S.Jutro egzam z logiki,a ja robię wszystko byle tylko do niej nie zajrzeć.

Skomentuj(5)
 
RAFAELLO 2003-02-06 16:20
 

Godzina 6 rano.Wchodzę do kiosku i widzę kartkę"to dla Ciebie Kasiu".Patrzę,a tam paczusia Rafaello ze słodką kokardką u góry i wsunięty bilecik.Na bileciku napisane "DLA MOJEGO SERDUSZKA".Buźka mi się uśmiechnęła.Wiedziałam,że to On!M.!
Dzwonił do mnie wieczorem i nawet się nie przyznał,że w Gdańsku był!
To było słodkie.
Naprawdę się dzisiaj wzruszyłam...

Skomentuj(3)
 
PO PRZERWIE..... 2003-02-03 16:45
 

Dzień dobry! witam po pięknej przerwie=musowej bo nie mogłam wejść na blogi.Założyłam wczoraj w nocy nowego bloga,ale raczej juz do niego nie wrócę.Tam nie ma WAS!!!!To poprostu tragedia.Na"blogi.com" czuję się jak w domu:)hehe dziwnie to brzmi,ale naprawdę tak się czuję.Przypomina mi to moje osiedle.Wszyscy się znają.Nawet jak nie jesteś ze wszystkimi na cześć  to i tak znasz jego imię.I tu jest podobnie!
A tak poza tym:
 moje samopoczucie :DO DUPY!
 moje zachowanie:chamskie=bez przyczyny
 moje uczucia:jestem poprostu zdesperowana!Chcę faceta!
 mój wygląd:jak zwykle beznadziejny(odrosty)


Na koniec dodam tylko:BOŻE ZEŚLIJ MI TU JAKIEGOŚ MIŁEGO,WOLNEGO CHŁOPCA,NIE KONIECZNIE GRZECZNEGO.BYLEBY MNIE NIE BIŁ,NIE ZDRADZAŁ I ŻEBY MNIE POKOCHAŁ TAK JAK ŻADEN INNY!

Dziękuję za wysłuchanie.
 
 Całuski dla WSZYSTKICH Z TEGO BLOGOWISKA!
hehe.ja naprawdę się stęskniłam:/

Skomentuj(8)

kasiczka : :
31 marca 2003, 20:39
od Ciebie ten pomyśl ściągnęłam:)
31 marca 2003, 19:15
Dokładnie tak samo zrobiłam :)

Dodaj komentarz