maj 09 2004

JEBITWA


Komentarze: 9

 Oczywiście jestem twarda.nie pójdę do KLUBU fajnego.
Chciaż to juz 3 tygodnie dzisiaj i przez te 3 tygodnie codziennie myslę o tym żeby tam zajśc i go odwiedzić.
Dziś znajomi ze szkoły zaproponowali pójście do KLUBU(gdzie ja zawsze pierwsza).
Zaproponowałam inny pub.
Wiem,tchórze,ale boje sie jego reakcji i tyle.
W przyszły weekend jednak naprawdę musze się tam wybrac bo zwariuje chyba inaczej:)
Zamiast iśc odwiedzić fajnego umówiłam się wczoraj z jakimś obleśnym trzydziestoparo latkiem,który na domiar złego juz siwieje.
Kupił mieszkanie na moim osiedlu,ale jeszcze tu nie mieszka i chciałby poznac okolice i porozmawiać ze mną GODZINKE!
Fu!Zgodziłam się.
Ale zaczęło lać i odwołałam spotkanie.
Gdy chłopak zadzwonił czułam sie jakbym rozmawiała przez telefon z 3 letnim niedorozwojem.Koszmar.
Nie mógł zrozumiec dlaczego się nie spotkamy i do tego ciągle mnie przepraszał ,nie wiadomo za co.
Dostałam takiego obrzydzenia,że myślałam,że spawiam samym jego głosem i tonem mowy.
Dzisiaj dzwoni do mnie non stop,zaraz mi komóra padnie.
Chamówka mi się włączyła bo nie odbieram i bawię się z pieskiem wibrująca komórką strasząc go nią.
Do tego na domiar złego babcia stasia wylądowała dziś w szpitalu.
zawał serca pierwszy raz.
Chyba rzuci palenie cos mi się zdaje,bo wczoraj podobno odpalała jednego od drugiego świętując hucznie swoje imieninki.
A dziś..no cóż widok nie przyjemny.
Jeszcze stasia jak stasia żle nie wyglądała,ale te wszystkie inne babcie można okreslic jednym słowem-trupiarnia prosz państwa.
Gdybym nie była po piwku chyba bym tego nie zniosła,bo to kiepski widok był strasznie.
I tak jak tata powiedział dzisiaj" żyjmy dniem dzisiejszym nie mysląc o tym,że tez tak kiedys możemy wyglądać".
Tak więc zaczynam myśleć o herbatce z cytrynka.

kasiczka : :
15 maja 2004, 22:06
masz serce z kamienia :) jak ty traktujesz facetow??;) a co do babuni....wierze ze sie wszystko ulozy....buziaki
15 maja 2004, 21:24
do klubu i to już! ;P a stare będziemy kiedyś tak czy tak, dlatego trzeba kożystać z młodości póki jest ;)
12 maja 2004, 22:47
szpitale zawsze przybijaja i jak piekne by nie byly na zewnatrz to i tak sa okropne. trzeba znikac z nich jak szybko sie da. oby babcia tak zrobila! innymi slowy zycze jej powrotu do zdrowia a Tobie sil! i faceta ;)
12 maja 2004, 22:05
ach ci faceci niby wszedzie ich pelno ale zaden nieodpowiedni:]
zmieniona...
12 maja 2004, 00:06
[o kurczaki! kasiuniu kope lat! :D ale masz w pyte szablonik!miodzio normalnie!musze ostro nadrobic zaleglosci u Cie..] na 8-naste urodziny dostalam od uwczesnych znajomych prezent - niesmiertelnik..i tak jak znajomych juz ni ma (i ch..tymtyrymtym.. z nimi ;) ) tak te dwie blaszki zostaly..na jednej wygrawerowane jest: \"dzis jest zawsze jutra nie ma nigdy\" i musze stwierdzic ze to im sie udalo..wielgachny cmokas! :*
solei
11 maja 2004, 23:09
tatuś ma zawsze rację (no, przynajmniej mój ;-)] a ten facet jakoś podejrzanie sie \"prezetnuje\" ...
under cover of night
10 maja 2004, 20:15
znam te postanowienia- nie pojde do \"Zeta\" przez dwa miesiące i niewiem jak ale dotrzymywalam wlasnego slowa. No ale 3 tygodnie to i tak duzo więc możesz już iść :)))))))
10 maja 2004, 16:16
Twój tata miał rację - carpe diem i nic poza tym ;) I nie umawiaj się z facetami, którzy wywołują obrzydzenie - wybierz się do klubu, przecież to żadna deklaracja, nie bój sie nic :)
10 maja 2004, 16:16
A co do tej okropnej okładki SE to wcale Ci się nie dziwię... zrobiłabym dokładnie to samo!

Dodaj komentarz