CEL WCIĄŻ NIE ZNANY
Komentarze: 6
Zastanawiam się często nad celem mojego życia,nad tym do czego ja właściwie dążę.I najgorsze jest to,że trudno mi cokolwiek wymyślić.Wiem,że to straszne.Chciałabym mieć artystyczny talent.Myślę,że Bozia obdarowała mnie pewnym talentem.Problem zapewne tkwi w tym,że nie jest on rozwinięty.Może gdyby rodzice za młodu zapisali mnie na jakieś kursy byłabym teraz kimś.Ale nie lubię rozmyślać nad tym"co by było gdyby..."więc pomijam ten nędzny motyw.Teraz pokładam nadzieję w kursy florystyczne.One-mimo pozorów-rozwijają wyobraźnie i pewne gdzieś głęboko skrywane zdolności.Mam nadzieję,że nowa pracka wyjdzie mi na zdrowie i rozpocznie nowy etap w moim krótkim życiu...Mam nadzieję...
Dodaj komentarz