...
Komentarze: 3
Moja siostrzyczka już 6 dni po terminie!Jutro jedzie na wywołanie.Biedactwo.
Wczoraj o godz.12 poszliśmy z wykładów.Pojechaliśmy do pubiku.Wystarczyły 4 piwka na czczo,żebym miała dosyć.Zwierzenia poleciały równe.Całe szczęście,że kumpel mnie odwiózł bo inaczej nie wiem w jakim tempie bym dojechała:)
A dzisiaj rano mieliśmy zaliczenia.Cała nasza piątka oddała identyczne odpowiedzi na pytania+każdy dołożył swojego gotowca.
Nie chcę dużo o tym pisać,ale ostatnio bardzo się polubiliśmy z pewnym kolegą...
Robi się gorąco,a ja nie wiem czy mam na cokolwiek ochotę.
Pozdrawiam.
Dodaj komentarz