gru 30 2011

IT´S A BOY!


Komentarze: 3
Dobry wieczor po wielkiej przerwie. Nasza historia jak narazie trwa szczesliwie. 15go kwietnia urodzilam pieknego synka, waga 3600g, 52 cm. Porod wcale nie byl taki tragiczny. G. byl ze mna przy porodzie i jakos poszlo. Zaraz po urodzeniu powiedzialam, ze jestem gotowa na drugie;) Wszyscy sie pukali w glowe.Teraz juz mi tak nie spieszno do drugiego dziecka. Nasz synus ma dzis 8,5 miesiaca, chodzi sobie dookola sofy i stolu i do wszystkich krzyczy Heej. Jest naszym oczkiem w glowie. Kazdej kobiecie zycze dziecka, poniewaz to trzeba odczuc na wlasnej skorze jakie uczucia opiekunczosci i wszechogarniajacej milosci ogarniaja kobiete w takich chwilach. Gdy przywiezlismy go do domu to lezalam ,plakalam i patrzalam sie na niego przez 3 doby bez snu , nie mogac uwierzyc, ze to moje dziecko.Przepiekne uczucia. Nadal siedze na macierzynskim.Dopiero zaprzestaje karmienia piersia, zeby troche tez pozyc. Co najwazniejsze w ciazy przytylam 36kg. Nadal jeszcze walcze z 14 kg. Wygladalam jak balon. 1,5 roku abstynencji alkoholowej i papierosowej.Ale jestem zadowolona. Z tatusiem , czyli G. kochamy sie bardzo. Jest swietnym ojcem, wiecznie mi pomaga, wszyscy go chwala.Wiec, jak narazie, nie zapeszajac, nie narzekam. Oprocz tego nie posiadam zadnego zycia towarzyskiego, ani zadnego innego. Wszystko wokol dziecka sie kreci.Za 6 dni mam 30ste urodziny. Mam ochote pierwszy raz to opic, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Marze aby sie upic ;) Zycze Wam wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku! Zeby wszystkie postanowienia byly na miare spelnienia i zeby zawsze miec nowe, male cele! Buziaki!!!
kasiczka : :
Damien
12 grudnia 2016, 11:43
Pogratulować hartu ducha. Półtora roku bez alko i fajek - nosz to naprawdę dużo :)
BanShee
25 stycznia 2012, 19:42
kochana jak cię tu dawno nie było...... gratuluję synka! cieszę się, że ci sie układa i że odnalazłaś spokój w życiu :)
30 grudnia 2011, 20:12
...pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego...

Dodaj komentarz