Archiwum czerwiec 2003


cze 27 2003 BŁĄDZĄC...
Komentarze: 12

P. mnie prześladuje jak psychopata.
A ja nie potrafie juz na niego inaczej spojrzeć niż "ćpun".
Nie odpisuje mu W OGÓLE na smsy.A pisze sporo.
Czasami na cały dzień wyłaczam komórę...
Potrzebuje spokoju...
Przyszedł wczoraj do kiochu z różą.
Natrętny chłopiec.

Nowością jest,że Pan B. napisał do mnie smsa i dzisiaj po północy dzwonił.
Pytał czy będę w tym roku w Borównie itp.
Spytałam czy nadal tyle pije,powiedział,że juz od dawna nie...
Szczęśliwa Jego dziewczynka bo to był zawsze jego odwieczny problem..
Troche ponad 5 minut rozmowy wystarczyło,żeby skończyły nam się tematy.

Wczoraj wpłacilismy kase na Hiszpanię..

Mam mieszane uczucia
Kłębowisko mysli..


Wciąż siedzi we mnie lęk...
Nie potrafię określić czego tak bardzo się boję...

Czuję sie jak dziewczynka,która zbłądziła w lesie i nie potrafi odnaleźć drogi do domu...

kasiczka : :
cze 24 2003 PACYNKA
Komentarze: 10

Zanikające mięśnie..
Przestający pracowac mózg..
Kukiełkowe ruchy
Nad chwiejącą się głową
leniwe chmury z waty
Sucha rosa nie obmywa obolałych stóp
Ostra trawa kaleczy palce
Zastyga krew,która nie chce płynąć
Ciężkie łzy z wosku sklejają rzęsy.

Filmowy,przyklejony uśmiech
Muzyka drażniąca drewniane uszy
Nadgryziony policzek..
Cienkie włosy sztywnieją..

Kto mnie naprawi?
Kto naoliwi?

Skąd czerpac siły aby jutro móc zatańczyc w rytm ciszy?

kasiczka : :
cze 23 2003 WĄCHAJĄC TEKTUROWE KWIATY.....
Komentarze: 5

Brud świata wypełnia moje oczy
Nie widzę juz słońca,
Ciemne chmury przykryły wszystko
Nawet ziemie po której ciężko stąpam.
Widzę tylko niewyraźne plamy,
migawki miłych wspomnień.
Dlaczego jest ich tak mało?
Kto będzie miał tyle siły aby podnieść moje ciężkie powieki pokryte gruba warstwą kurzu?
Niewyraźna przyszłość...
Szukam człowieka ,który podpowie czy warto na Nią czekać..
TYlko dlaczego moje ulice sa takie puste i ciemne?
Dlaczego nikt nimi nie przechodzi...?
Juz nawet wiatr coraz ciszej szumi..
Nie dla mnie..

 Krwawie ..choć jeszcze nie pora...
Trzęsę się ...chociaż jest tak gorąco..
Pragnę opróżnic się z bólu,który ściska mi żołądek...
Gdzie sa moi przyjaciele?
Szukam ich,wciąż odwracam głowę z nadzieją ,że ida za mną.
Cisza...
Dlaczego jest tak cicho?
Gdzie sie wszyscy podziali?


Pije bezwonną kawę,dopalam kolejnego papierosa...
Nie czuję smaku..
Papierowy świat?
Słabo mi...

Zmęczone czoło pokrywa brunatny deszcz znieczulenia..

Bożę!Podaj mi rękę bo upadnę potykając się o własne nogi...

kasiczka : :
cze 20 2003 ZRÓB COŚ Z TYM ŻYWOPŁOTEM...
Komentarze: 7

Stało się tak jak chciałam.Upiłam się tylko,że na wódce nie poprzestałam,doszły piwa.
Przegięłam.Może to i dobrze.....
Pan M.-przyjaciel Pana B.,z którym jade do Hiszpanii okazał się zajebistym chłopaczkiem.
Gadało mi się z NIm tak dobrze jak 2 lata temu-kiedy byliśmy wakacyjną parką:)
Dawno się tak dobrze nie bawiłam jak w jego towarzystwie.......
Tylko dlaczego wylądowaliśmy w łóżku?
Sex po roku abstynencji to niesamowite przeżycie..
Nad ranem ,w południe i wieczorem..
Zapomniałam już nawet jak to smakuje.
Chociaż zadręczam się niesamowicie.
Pan B. przywitał się całuskiem i nawet rozmawialiśmy normalnie.
Ciesze się ,że jest szczęśliwy.
Ciągle powtarzał,że myślał ,że jestem na Niego zła.
Bo On do mnie pisał ,a ja odpisywałam po dwóch tygodniach.
Szkoda,że nie pisał na mój numer...
Pokręcona historia..


Co dziś czuję:
-obawa
-niepewność
-sympatię
-radość
-zakwasy

kasiczka : :
cze 18 2003 WYJAZD...
Komentarze: 7

Nadszedł dzień wyjazdu do Borówna.Za równą godzinę.
Wiem juz  kto będzie,wiem ,że przyjaciel Pana B.- z którym do Hiszpanii jade -będzie spał w moim domku.
Wiem ,że kumpel ma  26 urodziny więc będzie imprezka.
Wiem ,że kupiłyśmy wczoraj z Madzią wódzię i dziś ja wypijemy..
Mam chęc sie upić.
Po to by nie myślec co było kiedys,a co jest teraz.
Żeby nie wspominac i żeby się nie przejmować nikim.
Chcę zapomniec o Bożym Świecie i nie spać przez całą noc po to żeby nad ranem przejśc przez las na stary cmentarz żydowski.
Ponure miejsce,które najpiękniej wygląda w świetle godziny 4 nad ranem,kiedy rosa otula jeszcze trawę.
Co roku odwiedzam to miejsce,co roku o tej samej porze...
Kocham noc,tęsknię za siedzeniem na pomoście i słuchaniu miarowego plusku wody,oglądaniem gwiazd z tamtego miejsca.
Uwielbiam je...
Boże spraw żebym się nie rozczarowała.....

kasiczka : :